StoryEditor

Buraki się odradzają

Mamy komunikaty z terenu, że na polach buraczanych następuje „ożywianie się” roślin. Rolnicy pytają jednocześnie, jaki to ma wpływ na wielkość i jakość plonu?
19.09.2018., 13:09h
Wiadomo, że do końca wegetacji burak cukrowy przyrasta zarówno w masie korzenia, jak i wzrasta w nim zawartość cukru, zwłaszcza pod koniec września i na początku października. Procesom tym lokalnie sprzyja obecna pogoda. Umiarkowane temperatury na przełomie sierpnia i września w połączeniu z opadami i utrzymującą się w wielu miejscach kraju poranną wpłynęły na wykształcanie się nowych liści, co sprawia, że plantacje wizualnie mocno się zazieleniły.

Wpływ na plon korzeni i jakość surowca może być dwojaki, zależny od dalszego przebiegu pogody i terminu odstawy towaru do cukrowni. Wykształcanie przez roślinę nowych liści to proces energochłonny, a potrzebna do tego energia pochodzi ze zgromadzonego już w korzeniu cukru. Zatem w krótkim czasie zmniejszy się jego zawartość. Drugim niekorzystnym zjawiskiem jest powiększenie się tzw. główki korzenia – wzrośnie więc masa ubytków – zanieczyszczeń surowcowych.

Jednak przyrost świeżej masy asymilacyjnej oznacza też większą aktywność asymilacyjną plantacji, co sprawia, że materiał zapasowy zostaje z czasem odbudowywany i ponownie zgromadzony w korzeniu. Roślina po pewnym czasie, przy korzystnych warunkach pogody i zachowaniu zdrowych liści, zrekompensuje więc te ubytki, a może nawet zwiększyć polaryzację cukru w organie spichrzowym. Sytuacja ta dotyczyć będzie natomiast głównie producentów później odstawiających surowiec do cukrowni.
[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 12:59