Słonecznik to ciepłolubny gatunek, wysiewany mniej więcej w terminie kukurydzianym. Ma to swoje plusy. Otóż w kontekście chwastów i ich zwalczania na stanowisku przeznaczonym pod uprawę słonecznika można zwalczanie rozpocząć jeszcze przed uprawą. Ma to duże znaczenie w przypadku chwastów wieloletnich, których trudno będzie się pozbyć już po siewie słonecznika. Jeśli zatem mamy do czynienia z gatunkami uciążliwymi, warto rozważyć zastosowanie glifosatu przed uprawą przedsiewną w dawce 2–2,5 l/ha, z dodatkiem siarczanu amonu w dawce 5 kg/ha.
Zobacz także: Siewy słonecznika ruszyły – warunki są idealne
Pole po zabiegu najlepiej pozostawić na ok. 2 tygodnie w spokoju, mimo że efekty działania zabiegu zauważymy już po kilku dniach. Chodzi o dokładne dotarcie herbicydu do wszystkich organów chwastów, co ma szczególne znaczenie w przypadku tych tworzących rozłogi, jak perz czy ostrożeń. W przypadku uproszczeń w uprawie zabieg herbicydem nieselektywnym może okazać się konieczny praktycznie zawsze.