
Poprawa struktury gleby
Aby zacząć zabiegi poprawiające strukturę trzeba poddać glebę diagnostyce. Dzięki ocenie stanu struktury lub poprzez rozpoznanie "chorób" gleby dowiemy się co dalej robić. Od czego zatem zacząć?
Diagnostyki gleby nie zrobimy zdalnie lub z za biurka czy przez komputer. Choć są narzędzia teledetekcji, to one służą jedynie wstępnej ocenie. Trzeba udać się zatem na pole i użyć najważniejszego narzędzia rolnika, czyli szpadla do wykonania odkrywki glebowej. Oczywiście można posłużyć się mechaniką, np. ładowaczem czołowym z widłami czy łyżką koparki. Dopiero na podstawie wyglądu przekroju gleby, a także oceny zwięzłości i twardości struktur, dowiemy się jaką mamy strukturę na wierzchu i w głębszych warstwach gleby.
Zobacz także: Jaki jest stan rzepaku na polu po zimie? Rolnicy ruszają z nawożeniem [REPORTAŻ]
Jednym z wniosków z diagnostyki może być zagęszczona warstwa, tzw. podeszwa płużna. Co zrobić, aby wyleczyć glebę z tej "choroby"? O tym piszemy w artykule pt. Idealna struktura gleby (3/2025 str. 92), w którym niezależny doradca z N.U. Agrar Maximilian Rüdt omawia różne przypadki "chorób" gleby oraz radzi jak sobie z nimi radzić. Przedstawia też zalecenia uprawy różnych gleb w zależności od ich wilgotności oraz sposoby zagospodarowania resztek pożniwnych. Radzi, kiedy zrezygnować z orki, a kiedy jej wykonanie od czasu do czasu poprawi strukturę gleby.
tcz
Ten artykuł pochodzi z wydania top agrar Polska 3/2025
czytaj więcej