Jak zatem radzić sobie w chwili, gdy krótkoterminowa prognoza pogody mówi o nadciągającym chłodzie? Jest kilka metod, które są w stanie podnieść odporność roślin, dzięki czemu przetrwają one przymrozek o 2–4°C mocniejszy i kilka godzin dłuższy, niż gdybyśmy ich nie zastosowali.
Na początek warto zastanowić się, czy w ogóle coś robić. Odporność roślin na przymrozek zależy od gatunku, odmiany i fazy rozwojowej. Wrażliwsze są gatunki ciepłolubne. Ale w początkowej fazie wzrostu są one często bardziej odporne, niż później, gdyż na początku są na etapie czerpania składników z nasiona, a zatem mają stosunkowo dużo cukrów w soku komórkowym. Można tutaj posłużyć się przykładem z płynem do chłodnic. Zwykle im zawiera on więcej np. gikolu, tym punkt zamarzania jest niższy. Podobnie działają cukry w soku komórkowym.
JAK DZIAŁA MRÓZ?
Niszczące działanie mrozu na rośliny polega na dwóch podstawowych zjawiskach.
- Po pierwsze tworzą się kryształy lodu. Szczególnie groźne będą te powstające w przestworach międzykomórkowych, gdzie woda nie zawiera zbyt dużo cukrów. Powstają one wokół tzw. jąder krystalizacji, którymi są np. ...