
Obecnie dostajemy się pod wpływ prądów atlantyckich, które zwiastują nieco więcej opadów. Zapewne przydadzą się one w wielu regionach wschodzącemu rzepakowi, czy do doprawienia suchych podorywek pod zasiewy jęczmienia, a niebawem także pozostałych zbóż ozimych. W wilgotnej glebie lepiej też będą dostępne nawozy, skutecznie zadziałają ponadto herbicydy doglebowe, a samo ziarno łatwiej i równomiernie powschodzi.
Dla kogo zatem natura w minionym tygodniu była bardziej łaskawa, a komu poskąpiła wody – prezentujemy w zestawieniu [patrz tabela].
Lokalnie opady są bardziej zróżnicowane. Na przykład w Śremie (ok. 40 km od Poznania wczoraj (1.09) spadło ok. 14 mm deszczu, a w samym Poznaniu IMGW nie wykazuje opadu. Podzielcie się zatem własnymi obserwacjami opadowymi z ostatnich kilku dni.
[bie]