Internet grzeje się do czerwoności - wystartowały pierwsze żniwa jęczmienia ozimego. To zawsze ekscytujący i wieńczący ciężką pracę moment dla gospodarzy. Najważniejsze pytanie - ile będzie sypać, jaka wilgotność i co z robić z ziarnem?
Już nawet dwa i trzy dni temu pojedyncze kombajny wyjechały w pola. Dzisiaj w wielu regionach kraju słychać wspaniałą muzykę dla ucha, jaką jest sypiące się złote ziarno - to co tygryski lubią najbardziej! Okazuje się, że najszybciej w pola wyruszyli rolnicy w południowej Polsce - na Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku np. w powiecie legnickim. Żniwa ruszyły także w Wielkopolsce np. w powiecie rawickim, a z kolei w konińskim na zbiory rolnicy czekają jeszcze przez dwa-trzy tygodnie. Na Mazowszu i Podlasiu rolnicy się wstrzymują. Pierwsze kombajny wyjadą najwcześniej za tydzień, bo jęczmień jest w niektórych miejscach jeszcze zielony.
- W tym roku trzeba poczekać jeszcze co najmniej tydzień. W ubiegłym mieliśmy średnio 9 ton z ha, w tym roku można się spodziewać mniej więcej podobnych wyników. Zimą była pokrywa śnieżna, wiosna była chłodna, ale było sporo deszczu. Zobaczymy, jak będzie. W naszej okolicy jeszcze nikt nie kosi - mówi rolnik z okolic Sokołowa Podlaskiego w woj. mazowieckim.
Pospolite ruszenie - Dolny Śląsk i Opolszczyzna
Na Opolszczyźnie małe żniwa jęczmienia browarnego rozpoczęły się już trzy dni temu w gospodarstwie Wojciecha Grabowskiego w powiecie brzeskim.
- Trzeci dzień kosimy jęczmień browarny na polu kategorii od III b do IV b. Plon średni wynosi 75 dt. U mnie zacznę później, mam jęczmień na bardzo dobrych stanowiskach, a przedplonem był groch na nasiona. Żniw u siebie nie widzę co najmniej do 5 lipca. Kłos jest jeszcze zielonkawy. Kolega z Błażejowic też kosi, to kolejne 20 km stąd. Też słabsze stanowiska V i VI klasa, to plony są ledwo powyżej 5 ton z ha. Wilgotność wczoraj wieczorem była na poziomie 11 %, ładnie dosmażone słońcem. Ostatnie deszcze trochę nas zahaczyły, nie wszędzie, ale u mnie w gospodarstwie spadło nawet 30-40 l - mówi Pietras. Rolnik po żniwach nie zamierza od razu sprzedawać jęczmienia.
- Patrząc na drastyczny spadek od miesiąca cen jęczmienia na Matifie ja do września nie sprzedaję. Mam bazę magazynową, część oddam na skład, żebym sobie magazynów nie pobrudził. Jeżeli nie potrzebujemy upłynniać plonów to trzeba się wstrzymać - mówi Pietras.
Pietras kosi na poletku 130 ha, jak skończy, jedzie na pole innego kolegi skosić kolejne 180 ha. Po zbiorze pola będą przygotowane pod kukurydzę z krótkim FAO -140 i grykę. - Bez żadnych desykacji jesteśmy w stanie przewiać grykę, takie półtora żniw w jednym roku - dodaje rolnik. Także trochę pracy jeszcze przed nim. Zobacz film i zdjęcia z małych żniw z Opolszczyzny! A my życzymy powodzenia i wysokich plonów!
@jakubbrachowski #zniwa2022 #case #claas #newholand #deutzfahr #fendt #rolnik #rolnictwo ♬ Wonderful Life - Remady & Ane
Fot. Wojciech Grabowski
Film: Jakub Brachowski