Związki miedzi i siarki według FRAC (Fungicide Resistance Action Committee) zaliczane są pod względem mechanizmu działania biochemicznego do grupy M (M: chemicals with multi-site activity – chemikalia o wielomiejscowym działaniu na patogeny). Pod względem chemicznym jest to grupa nieorganiczne (inorganic), ale w przypadku miedzi klasyfikuje się do nich także organiczne związki kompleksujące, czyli chelaty miedzi (w tym tzw. miedź systemiczna – tak nazywana ze względów marketingowych). Miedź oznaczana jest wg FRAC symbolem M 01, a siarka M 02.
Warto dodać, że do machizmu multimiejscowego zaliczane są także substancje organiczne – patrz artykuł pt. Zwalczanie chorób „uodpornionych” nie będzie łatwiejsze, ale są sposoby.
Czym jest multi-site activity?
Określenie multimiejscowość czy wielomiejscowe działanie tych substancji wynika z tego, że działają one grzybobójczo lub choćby fungistatycznie (nie zabijają, ale powstrzymują rozwój grzybów) w wielu miejscach biochemii patogenów. Mogą np. jednocześnie hamować powstawanie ścian komórkowych, wstrzymywać podział komórek, powodować wysuszenie komórek grzybów, sprzyjać destrukcji błon komórkowych czy wpływać na rozpad DNA. Co ważne mechanizmy te zostały zbadane, udowodnione i są przyjęte przez środowisko naukowe jak udowodnione. Nie zalicza się do grupy M wg FRAC substancji o działaniu U, czyli takich, których mechanizm nie jest poznany (ale działają).
Zobacz także: Pogoda nie sprzyja hartowaniu ozimin. Jak to wpłynie na zimowanie roślin?
Jak wspomniałem na wstępie miedź i siarka to substancje najstarsze w ochronie roślin. Stosowane były (często nieświadomie) już od starożytności, np. w Egipcie do zaprawiania zbóż przeciwko śnieciom. Świadome wykorzystanie tych substancji rozpoczęło się ponad 150 lat temu, gdy wynaleziono ciecz bordoską (zawiera miedź i siarkę) oraz nieco później, gdy zaczęto stosować ciecz kalifornijską (substancja czynna – siarka). W sadownictwie ciecze te były w powszechnym użyciu do początku lat 90. XX wieku. I co ważne – były skuteczne (i są nadal). Dlaczego jednak zostały zniknęły z użycia?
Wady i zalety substancji nieorganicznych
Choć miedź i siarka są skuteczne w zwalczaniu grzybów oraz szczególnie patogenów z grupy lęgniowców (mączniaki rzekome, zaraza ziemniaka, a siarka na mączniaki prawdziwe), to ich wadą jest to, że działają na roślinie powierzchniowo, a na patogeny kontaktowo. Wymaga to bardzo dokładnego pokrycia roślin cieczą użytkową, w dodatku większe opady deszczu powodują zmycie substancji z chronionej powierzchni i aby zachować skuteczność zabiegi trzeba dość często powtarzać.
Inną wadą cieczy z dawnych lat jest to, że trzeba było je najczęściej sporządzać ze składników samodzielnie w dość pracochłonnym procesie. Ich powodzeniu nie pomagały też wysokie dawki cieczy i wody do opryskiwania, konieczne do uzyskania skuteczności. Dlatego pojawienie się na rynku organicznych substancji czynnych, a zwłaszcza o działaniu układowym zrewolucjonizowało ochronę przed grzybami chorobotwórczymi, w konsekwencji czego miedź i siarka odeszły do lamusa.
Jednak od czasu do czasu wracają do ochrony roślin, a ostatnio coraz częściej. Jest to efekt ich wielkiej zalety – wspomnianego wyżej wielomiejscowego działania biochemicznego. Taka cecha powoduje, że zwalczają one patogeny, które są uodpornione na jeden, a nawet na więcej niż jeden mechanizmów działania. Są to zatem cenne substancje w strategii antyodpornościowej ochrony przed grzybami chorobotwórczymi.
Siarka i miedź mają jeszcze jedną zaletę, o której rzadko się myśli. Wynika ona bezpośrednio z ich… wady. Jest to działanie powierzchniowe. Substancja zalegająca na powierzchni rośliny, która może być opanowana przez grzyby, czeka w gotowości na ich atak. Zatem nie ma sytuacji, że grzyb zacznie się rozwijać, a dopiero potem trafia na substancję. Stąd popularność miedzi i siarki w promowanych przez firmy dystrybucyjne programach z zabiegiem T0 w oziminach.
Mało oficjalnych rejestracji
Niestety, promowanie przez dystrybutorów środków ochrony roślin preparatów z miedzią i siarką do T0, czyli tzw. zabiegu czyszczącego – wykonywanego tuż przed lub zaraz po ruszeniu wegetacji, nie pociąga za sobą dostępu do dużej liczby produktów handlowych. Firmy dystrybucyjne zamiast oficjalnie zarejestrowanych środków ochrony roślin z miedzią i siarką oferują nawozy dolistnie zawierające te składniki. Z puntu widzenia prawnego wszystko jest w porządku – rolnik może stosować nawóz dolistny w okresie wczesnowiosennym (te z azotem dopiero od 1 marca). Z punktu widzenia etyki biznesu – jest to wątpliwe wobec firm, które zainwestowały w zarejestrowanie środków z miedzią i (lub) siarką. Ale cóż – to konsekwencja wysokich kosztów rejestracji środków ochrony roślin.
W zbożach mamy tylko jeden środek zawierający miedź i siarkę do ochrony roślin – Yukon, który zawiera miedź (w postaci trójzasadowego siarczanu miedzi) oraz siarkę. Niestety termin jego stosowania rozpoczyna się od fazy początku strzelania w źdźbło (BBCH 30). Co ciekawe w pszenicy mamy zarejestrowany także środek Revytur, który zawiera, oprócz organicznej substancji triazolowej mefentriflukonazolu, także siarkę. Jego stosowanie także rozpoczyna się od strzelania w źdźbło.
W rzepaku mamy natomiast tylko dwa środki zawierające siarkę (nie ma oficjalnie zarejestrowanych z miedzią). Są to preparaty znane od lat: Siarkol 800 SC i Siarkol Bis 80 WG. Te można stosować do zabiegów czyszczących, ponieważ dopuszczone są w fazie BBCH 12-29, czyli tuż przed wiosennym wzrostem pędu. Przy okazji ich stosowania oprócz działania fungistatycznego odżywiamy rzepak siarką.
Lista preparatów miedziowych i siarkowych
Jednak w polskim rejestrze środków ochrony roślin mamy więcej preparatów miedziowych i siarkowych, które zarejesrtowane są w innych uprawach niż oziminy. Są to oprócz wyżej wymienionych:
zawierające miedź:
- Cobranza
- Cuprofix
zawierające miedź w postaci tlenku miedzi (I):
- Nordox 75 WG
zawierające miedź w postaci tlenochlorku miedzi:
- Caffaro Micro 37,5 WG
- Cuprablau Z 35 WP
- Cuproflow 377,5 SC
- Miedzian 50 WP
- Miedzian Extra 350 SC
- Neoram 37,5 WG
- Oxycur 377,5 SC
zawierające miedź w postaci trizasadowego siarczanu miedzi (II):
- Cuproxat 345 SC
zawierające miedź w postaci wodorotlenku miedzi (II):
- Champion 50 WG
- Cuprozin Progress
- Funguran Pro
- Hycop
- Kocide 2000 35 WG
- Kocide Progress
- Mag 50 WG
- Medistar Extra Miedź
zawierające miedź w dwóch postaciach – tlenochlorku miedzi i wodorotlenku miedzi (II):
- Airone SC
- Badge WG
zawierające siarkę:
- Cosavet DF
- Flosul
- Powsys
- Siarkol 80 WP
- Siarkol 800 SC
- Siarkol Bis 80 WG
- Siarkol Extra 80 WP
- Sulbari
- Sulgran
- Thiopron
Są jeszcze środki dopuszczone m.in. w ziemniaku, a zawierające oprócz miedzi także cymoksanil:
- Copforce Extra
- Cupman
- Pesmus
O zabiegu T0 więcej będzie mówiła dr hab. Zuzanna Sawinska, prof. UP w Poznaniu podczas styczniowych seminariów uprawowych. Więcej o nich pod linkiem – SEMINARIA UPRAWOWE.
tcz