StoryEditor

Monitoring gryzoni w Czechach

Nie jest tajemnicą, że zeszłoroczna plaga nornika wlała się do Polski przez Bramę Morawską z Czech. Już w 2019 r. na Morawach gryzonie zniszczyły 80% zbóż.
23.07.2021., 13:07h

W ubiegłym roku problem rozszerzył się na północno-zachodnią część Czech. Rolnicy musieli zaprzestać siewu międzyplonów, na co otrzymali zgodę z agencji płatniczej. Co ciekawe, u naszych południowych sąsiadów istnieje sprawny system monitoringu szkodników, w tym nornika. Polega on na liczeniu tzw. aktywnych nor nornika przez państwowych inspektorów wg jednolitej metodyki. Na wiosnę szacowany jest „próg katastrofy”, który wynosi 5 razy 50 aktywnych wejść na ha, czyli 250 wejść/ha.

Takie badania stanu populacji nornika przeprowadza się w Czechach od wielu lat. Odpowiedzialni są za to państwowi inspektorzy. Dane można znaleźć na stronie eagri.cz (wersja mapowa pozwala przyjrzeć się rejonom nadgranicznym).

Z danych wynika z nich, że w ostatnim tygodniu szkody nornika znaleziono w 42 miejscach (prawie 600 ha) z czego na szczęście tylko 6 dotyczyło silnych uszkodzeń (80 ha). Jednak dla całej wiosny dane nie są już tak optymistyczne. Znaczne uszkodzenia wystąpiły aż w 1177 miejscach na ponad 21 tys. ha.


Występowanie szkód nornika wiosna i latem 2021
 

Sytuacja jest nieco lepsza niż w ubiegłym roku (od stycznia do 14 sierpnia 2020 r...

Pozostało 34% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Tomasz Czubiński
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. styczeń 2025 05:41