StoryEditor

Na wyczyńca przede wszystkim agrotechnika

Dla tych, którzy na swoich polach w zbożach mają problem z wyczyńcem późne siewy np. pszenicy są jednym z elementów walki z tym chwastem. Nie tylko jednak termin siewu może pomóc w zwalczaniu tego gatunku.
27.10.2021., 12:10h
Jeśli po raz pierwszy zauważy się, że herbicydy nie do końca zwalczają wyczyńca, a wcześniej dawały sobie z nim radę, to trzeba sięgnąć po dodatkowe metody walki z chwastem. Rozwiązania muszą być kompleksowe i jeśli chcemy skutecznie zwalczać wyczyńca w zbożach, to cały płodozmian musi być na to nastawiony. Poniżej lista działań, które warto połączyć i stosować na polach, gdzie wyczyniec zaczął opierać się chemii:
  • siać zboża najlepiej po orce, unikać uproszczeń,
  • opóźniać termin siewu o około 3 tygodnie od optymalnego dla danego regionu (do zrobienia jeszcze teraz),
  • przy późniejszym terminie siewu zwiększać jego normę o około 15%,
  • wybierać odmiany wyższe, o lepszym krzewieniu, które dodatkowo zagłuszają wyczyńca,
  • wybierać kwalifikat, który niestety, ale też może być zanieczyszczony nasionami wyczyńca, choćby kilkoma, z których powstają rośliny wydające po kilkaset nasion,
  • odchwaszczać jesienią, kiedy wyczyniec jest w fazie siewki,
  • w płodozmianie uprawiać rośliny jare, jak burak czy kukurydzę, w których chemicznie dużo łatwiej zwalczyć wyczyńca – im więcej roślin w płodozmianie, tym jego ograniczanie jest skuteczniejsze,
  • w rzepaku, jeśli jest w płodozmianie można stosować substancję propyzamid, która bardzo dobrze radzi sobie z wyczyńcem.


Warto pamiętać, że nawet głębokie zaoranie nasion wyczyńca nie zawsze musi oznaczać niemal pełne ograniczanie jego wschodów. Gleby ciężkie i zlewne, na których chwast najlepiej się czuje, w okresach bezdeszczowych i upalnych mogą popękać i z tych szczelin wyczyniec może wschodzić – z głębokości nawet kilkudziesięciu centymetrów! Może zatem pojawić się w pszenicy już wykłoszonej wczesnym latem. Jeśli wtedy zdąży wydać nasiona, to zasili bank glebowy.

Jedna roślina wyczyńca wytwarza najczęściej od 40 do 200 nasion. Opisany w polskich warunkach rekordzista miał 400 nasion. To oczywiście sporo, ale wyczyńcowi daleko pod tym względem do rekordzistów. W pierwszej trójce najbardziej plennych chwastów mogłyby znaleźć się np.: tasznik pospolity – średnio 2–5 tys. nasion/roślinę, żółtlica drobnokwiatowa 5–10 tys. nasion/roślinę i stulicha psia 100 tys. nasion/roślinę. Rekordzista z tego ostatniego gatunku opisany w literaturze wytworzył aż 770 tys. nasion/roślinę.

jd, fot. Daleszyński


Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
02. listopad 2024 18:20