StoryEditor

Cło na nawozy z Rosji i Białorusi. Czy dzisiaj zapadnie finalna decyzja?

Właśnie dzisiaj 14 marca, ambasadorowie państw członkowskich Unii Europejskiej mają podjąć decyzję i określić swoje stanowisko w sprawie nałożenia ceł na nawozy importowane z Rosji oraz Białorusi.

14.03.2025., 09:57h

Dzisiaj 14 marca odbędzie się głosowanie komitetu Stałych Przedstawicieli Rządów Państw Członkowskich Unii Europejskiej w sprawie nałożenia cła na nawozy importowane z Rosji oraz Białorusi. 

Przypomnijmy, że we wtorek 28 stycznia 2025 roku, Komisja Europejska przyjęła wniosek o nałożenie ceł na szereg produktów rolnych z Rosji, a także Białorusi. W tym również na nawozy. 

- Celem wniosku jest zmniejszenie zależności od importu z Rosji i Białorusi. Taki import, w szczególności nawozów, czyni UE podatną na potencjalne działania przymusowe ze strony Rosji, a tym samym stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego UE - czytaliśmy w opublikowanym komunikacie. 

Komisja Europejska zaznaczyła, że nałożenie sankcji wpłynie pozytywnie na sytuację rodzimych producentów. 

- W tym samym duchu cła wesprą wzrost krajowej produkcji i przemysłu nawozowego UE, który ucierpiał w wyniku kryzysu energetycznego. Umożliwią również dywersyfikację dostaw z krajów trzecich. Pomoże to zapewnić stałe dostawy nawozów, a co najważniejsze, zapewni, że nawozy pozostaną dostępne dla rolników z UE w przystępnej cenie. Propozycja obejmuje środki łagodzące, na wypadek, gdyby rolnicy z UE odnotowali znaczny wzrost cen nawozów - napisano dalej. Wniosek Komisji Europejskiej musi zostać jeszcze rozpatrzony przez Parlament Europejski oraz przyjęty przez państwa członkowskie UE, kwalifikowaną większością głosów, co oznacza, że na nałożenie cła musi zgodzić się 15 z 27 państw członkowskich.

Zobacz także: Embargo czy cło? Co się stanie z importowanymi nawozami z Rosji i Białorusi?

Jak cło na nawozy wpłynie na rolnika?

Copa&Cogeca z myślą o rolnikach, końcowych odbiorach nawozów, już parokrotnie odnosiła się do tych przesłanek. 

27 lutego 2025 roku  Copa&Cogeca wystosowała kolejne pismo, w którym wyraża ogromne zaniepokojenie niedawną propozycją Komisji Europejskiej. 

- Obecna propozycja stawia europejskich rolników i ich spółdzielnie pod ścianą bez realnych lub alternatywnych rozwiązań, podczas gdy nie przeprowadzono wcześniejszej oceny wpływu na bezpieczeństwo żywnościowe i gospodarkę.

W zeszłym tygodniu odbyło się posiedzenie Praesidia, podczas którego Copa&Cogeca uznały wyzwania geopolityczne i potrzebę zmniejszenia strategicznej zależności Europy, ale jednocześnie przedstawiając konkretne środki, których celem byłoby ograniczenie bezpośredniego szoku na rynku nawozów na terenie Unii Europejskiej. 

- UE musi zdywersyfikować swoich dostawców, zwiększyć własną produkcję, opracować bardziej przyjazne dla środowiska alternatywy dla pozyskiwania nawozów i uznać rolę gospodarki o obiegu zamkniętym, w tym rozwiązań w gospodarstwach rolnych, takich jak obornik i pofermenty - zaznaczono w piśmie. 

Copa&Cogeca uważa ponadto, że KE powinna w pierwszej kolejności znieść cła przywozowe na nawozy z krajów trzecich innych niż Rosja oraz Białoruś, a także priorytetowo potraktować nawozy naturalne. Chodzi o wprowadzenie odstępstw od limitów określonych w dyrektywie azotanowej dla przetworzonych nawozów naturalnych oraz pastwisk.

Kolejną propozycją ze strony Copa&Cogeca jest odroczenie o rok wejścia w życie proponowanej zmiany ceł na nawozy. Ma to umożliwić dostosowanie się rynku, a także unikanie nakładania się środków antydumpingowych i ceł CBAM.

- Opowiadają się również za wzmocnieniem monitorowania cen oraz uruchomieniem wiarygodnych i automatycznych środków ochronnych, gdy ceny nawozów przekroczą poziomy referencyjne. Nawozy są niezbędne dla upraw i pastwisk i stanowią główny czynnik kosztowy dla europejskich rolników. Kwestia ta ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa żywnościowego i suwerenności. Ocena wpływu jest również pilnie potrzebna, ponieważ UE nie może sobie pozwolić na śmiertelne gierki ze swoim rolnictwem. Copa&Cogeca wzywają wszystkie instytucje UE do priorytetowego potraktowania tej kwestii, ponieważ obecny wniosek Komisji może mieć szkodliwe skutki już latem 2025 r. - podkreślono w piśmie.

W kolejnym piśmie wystosowanym przez Copa&Cogeca w marcu tuż przed głosowaniem ponownie zaznaczają swoje obawy, odnośnie do wniosku Komisji Europejskiej. Jak piszą: " Europejscy rolnicy po raz kolejny znajdą się na pierwszej linii konsekwencji gospodarczych, a rosnące koszty już mają wpływ na rynek".

Ze szkodą dla rolnika i bezpieczeństwa żywnościowego

Copa&Cogeca wymienia czego brakuje we wniosku: 

  • oceny skutków wprowadzenia cła,
  • jasnej i średnio- oraz długoterminowej strategii, której celem byłoby zapewnienie rolnikom dostępu nawozów w dobrych cenach.

Jeżeli nie zostanie to zrealizowane, konsekwencje mogą być opłakane i zaszkodzą europejskiemu rolnikowi, a co za tym idzie, wpłynie to negatywnie na bezpieczeństwo żywnościowe oraz inflację.

W piśmie wysłanym do państw członkowskich Copa&Cogeca wzywają prezydencję Rady i państwa członkowskie do poparcia kluczowych i niezbędnych dostosowań, w tym rocznego odroczenia, wiarygodnego mechanizmu ochronnego, wyższych stawek kwotowych i klauzuli corocznego przeglądu. Ponadto zakres środków powinien wykluczać podstawowe składniki nawozów (N, P, K i N, P).

Oprócz tego Copa&Cogeca uważa, że niezbędna jest również szersza dywersyfikacja. Należy znieść cła antydumpingowe na kluczowe nawozy, zawiesić konwencjonalne taryfy i przyznać odstępstwa na mocy dyrektywy azotanowej, tak aby wspierać alternatywne źródła składników pokarmowych.

- Copa&Cogeca wzywają decydentów politycznych UE do zapewnienia, że wszelkie środki handlowe chronią konkurencyjność i odporność europejskiego rolnictwa - czytamy w piśmie.

image

Ceny nawozów DAP i NPK, a zbliżający się siew kukurydzy. Aktualne ceny nawozów!

Ile wyniesie cło na nawozy?

Cło na nawozy rosłoby stopniowo przez kolejne lata,począwszy od 1 lipca 2025 roku aż do 1 lipca 2028 roku.

  • W pierwszym okresie do podstawowej stawki celnej doliczane ma być 40 lub 45 euro, w zależności od rodzaju nawozu (azotowy lub wieloskładnikowy).
  • Natomiast od 2028 roku stawki dodatkowej opłaty wzrosną do 315 i 430 euro/t.
  • Na nawozy azotowe od 6,5 proc. wartości + 40 EUR/t od 1 lipca 2025 do 6,5 proc. wartości + 315 EUR/t od 1 lipca 2028 r. 
  • Na nawozy wieloskładnikowe od 6,5 proc. wartości + 45 EUR/t od 1 lipca 2025 do 6,5 proc. wartości + 430 EUR/t od 1 lipca 2028. 

KE zastrzega jednak może wprowadzić najwyższe cła na nawozy wcześniej, jeśli import nawozów do UE przekroczy 2,7 mln ton rocznie. 

 

Patrycja Bernat

Fot: canva

Patrycja Bernat
Autor Artykułu:Patrycja Bernat z-ca redaktora prowadzącego topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
14. marzec 2025 14:00