Ceny nawozów rosną i to nie koniec
Jednym z powodów podwyżek cen nawozów są wysokie koszty produkcji. W zeszłym tygodniu jeden z głównych producentów saletry amonowej ogłosił dość mocną podwyżkę o 30 euro na tonie. Wynika z tego, że producent spodziewa się kolejnych podwyżek cen nawozów w następnych tygodniach, co uzasadniałoby taką podwyżkę.
Według analityków pozostali uczestnicy rynku, podążą tą samą ścieżką i również ceny nawozów podniosą do tego pułapu.
Zobacz także: Saletra czy saletrzak – co stosować na wiosnę?
Cło na nawozy z Rosji i Białorusi - dla kogo to dobre rozwiązanie?
Spekulacje na temat wprowadzenia cła na nawozy z Rosji w końcu się potwierdziły. We wtorek Komisja Europejska przyjęła wniosek o nałożenie ceł na szereg produktów rolnych z Rosji, a także Białorusi. W tym również na nawozy.
- Celem wniosku jest zmniejszenie zależności od importu z Rosji i Białorusi. Taki import, w szczególności nawozów, czyni UE podatną na potencjalne działania przymusowe ze strony Rosji, a tym samym stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego UE - czytamy w opublikowanym komunikacie.
Komisja Europejska zaznaczyła, ze nałożenie sankcji wpłynie pozytywnie na sytuację rodzimych producentów.
- W tym samym duchu cła wesprą wzrost krajowej produkcji i przemysłu nawozowego UE, który ucierpiał w wyniku kryzysu energetycznego. Umożliwią również dywersyfikację dostaw z krajów trzecich. Pomoże to zapewnić stałe dostawy nawozów, a co najważniejsze, zapewni, że nawozy pozostaną dostępne dla rolników z UE w przystępnej cenie. Propozycja obejmuje środki łagodzące, na wypadek, gdyby rolnicy z UE odnotowali znaczny wzrost cen nawozów - napisano dalej.
Wniosek Komisji Europejskiej musi zostać jeszcze rozpatrzony przez Parlament Europejski oraz przyjęty przez państwa członkowskie UE, kwalifikowaną większością głosów, co oznacza, że na nałożenie cła musi zgodzić się 15 z 27 państw członkowskich.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku do spadku cen nawozów przyczyniły się właśnie wzmożone importy nawozów z Rosji, co oczywiście było z korzyścią dla rolników, miejmy nadzieję, że tak jak Komisja Europejska zapowiedziała, rolnicy będą mogli dalej kupować nawozy w przystępnych cenach, a jeżeli ceny znacząco wzrosną, UE zastosuje środki łagodzące.
Eksport rosyjskich nawozów do krajów trzecich bez zmian
W komunikacie ogłoszonym przez Komisję Europejską napisano również, że tranzyt wszystkich produktów rolnych, a także nawozów pochodzących z Rosji i Białorusi do krajów trzecich pozostaje niezmieniony przez te środki, zgodnie z zobowiązaniem UE do promowania bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie, w szczególności w krajach rozwijających się.
- Oznacza to, że operacje kupna i sprzedaży rosyjskich produktów rolnych pozostają niezmienione, podobnie jak ich przechowywanie w magazynach celnych UE, transport na statkach UE lub świadczenie usług ubezpieczeniowych i finansowych - zaznacza KE.