Analizując ceny i wybryki krajowych producentów, bo jakże je nazwać inaczej nie używając nieparlamentarnych słów, możemy w istocie stwierdzić, że jeśli coś się nam wydaje o tym, jak rynek nawozów zachowa się na pewno, to myślimy raczej o rynkach nawozowych naszych sąsiadów. U nas absolutnie takiego stwierdzenia zaryzykować nie możemy.
Azot na świecie tanieje
Na światowym rynku ceny mocznika w pierwszych dniach grudnia mocno spadły, co w głównej mierze spowodowane jest kiepskim popytem. Ceny kontraktów terminowych na mocznik pochodzący z Bliskiego Wschodu w grudniu obniżyły się do 322 USD/t. Grudniowa oferta jest blisko o 50 USD/t
niższa niż ta, która obowiązywała jeszcze w listopadzie. Dostawy z tego rejonu objęte są jednak sporym ryzykiem, bo cenami mocznika wciąż jeszcze zawirować może wojna w tym rejonie świata. Przecież ponad połowa światowego eksportu mocznika pochodzi właśnie z Bliskiego Wschodu.