W Grupie Azoty straty przez import nawozów z Rosji i Białorusi

import nawozów z Rosji i Białorusi, wyniki finansowe Grupy Azoty

Grupa Azoty opublikowała wyniki finansowe za III kwartał 2024 roku. Mimo poprawy w dwóch segmentach trzeci dział Agro, czyli produkcja i sprzedaż nawozów przynosi straty, głównie spowodowane przez napływ tańszych nawozów z Rosji i Białorusi.

Zgodnie z opublikowanymi przez Grupę Azoty wynikami finansowymi za III kwartał 2024 roku, odnotowano poprawę.

Rok 2024 znacznie lepszy dla Grupy Azoty

Grupa Azoty wypracowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży na poziomie 3 085 mln zł i wynik EBITDA w wysokości minus 120 mln zł, przy marży EBITDA minus 3,9%, który poprawił się o blisko 228 mln zł względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Strata netto za ten okres zmniejszyła się do analogicznego okresu z 2023 roku o 517 mln zł i wyniosła 226 mln zł.

Newsy i porady dla ekspertów

Newsletter top agrar Polska

Zapisz się

- Konsekwentnie poprawiamy wyniki finansowe oraz sprzedażowe. Wyższe wolumeny sprzedaży odnotowaliśmy w Chemii i Tworzywach, z kolei w Agro negatywnie na naszą pozycję konkurencyjną wpłynął import nawozów z Rosji i Białorusi. Realizujemy zaplanowany harmonogram działań naprawczych, a w ostatnich dniach uruchomiliśmy Program AZOTY BUSINESS, czyli kompleksowy plan transformacji modelu biznesowego Grupy. Chcemy budować pozycję Grupy wokół poszczególnych segmentów biznesowych, a to ma znaleźć odzwierciedlenie w lepszych wynikach finansowych i redukcji zadłużenia – mówi Wiceprezes Zarządu Grupy Azoty S.A. Andrzej Skolmowski.

Zobacz także: Import nawozów nie tylko z Rosji, ogromne ilości azotowych z Białorusi

Straty w nawozach przez konkurencję z importu

W segmencie Agro, Grupa Azoty w III kwartale 2024 roku czynnikiem determinującym wynik finansowy był głównie import nawozów z Rosji oraz z Białorusi, który wpływ miał na spadek cen produktów oraz spadek wolumenów sprzedaży.

- W przypadku Grupy Azoty średnie ceny produktów segmentu były niższe r/r o 7%. Aktywność na rynku nawozów, poza kwestią importu, była ograniczona ze względu na ogólną sytuację w rolnictwie. Gospodarstwa rolne negatywnie oceniały opłacalność produkcji, zwracając uwagę na niepewność związaną m.in. ze zjawiskami pogodowymi i konfliktami geopolitycznymi – zaznaczono w komunikacie Grupy Azoty.