Od wielu lat GUS opracowuje coroczne raporty o stanie krajowego środowiska. Zawierają one analizę wybranych jego elementów, niektórych ściśle związanych z rolnictwem, np. ocenę stanu zakwaszenia gleb w Polsce.
Zakwaszenie gleb znacząco ogranicza
produkcję roślinną i podnosi jej koszty, a poniesione dodatkowe nakłady, np. na nawożenie, jest mało efektywne. Podatność naszych gleb na ten proces wynika w głównej mierze z ich budowy geologicznej. Ponad 90% obszaru Polski ma
gleby wytworzone z kwaśnych skał osadowych, powstałych w wyniku
wymywania kationów o charakterze zasadowym (Ca2+ i Mg2+). Proces ten stymulowany jest zwykle przez opady oraz niskie temperatury, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.

W latach 2016–2019
najwięcej gleb bardzo kwaśnych i kwaśnych stwierdzono w województwie podlaskim i podkarpackim – od 61 do 80%. W województwach: lubelskim, mazowieckim, łódzkim, śląskim i małopolskim wskaźnik ten wyniósł 41–60%.
Najmniejszy ich udział miało natomiast woj. opolskie < 20%. Niekorzystna sytuacja, nawet w województwach o najwyższym wskaźniku zakwaszenia gleb, nie oznacza, że wszystkie pola wymagają drastycznych interwencji nawozowych. Badania pokazują bowiem, że nawet w woj. podlaskim i podkarpackim zabieg wapnowania gleb jest zbędny dla 22 i 14% przebadanych prób (patrz tabela).
Eliminowanie tego niekorzystnego rolniczo stanu wymaga
stosowa...20%.