Standardowym rozwiązaniem, jeśli chodzi o zwalczanie chwastów może być preparat Expert Met. Znany już produkt poradzi sobie na stanowiskach, jeśli nie mam na nich problemów z przytulią, chabrem czy samosiewami rzepaku. Firma poleca do zwalczania chwastów także preparat Bacara Trio, który zwalcza kompleksowo chwasty jedno- i dwuliścienne. To rozwiązanie ma być kompletne i utrzymać plantację wolną od chwastów do żniw.
– Kolejnym naszym rozwiązaniem jest połączenie preparatów Mateno Duo w mieszaninie z preparatem Komplet. To rozwiązanie na pola np. z kompensacją chwastów w uprawie bezorkowej. Mateno zawiera nowo zarejestrowany w zbożach aklonifen, który ma wydłużone działanie na chwasty – mówił Dariusz Szymański.
Podkreślił, że rozwiązanie to ogranicza też wyczyńca, ale na polach, gdzie jest ona poważnym problemem może być wymagana większa dawka flufenacetu zawartego w tej mieszaninie.
– Na pierwszy zabieg fungicydowy w zbożach zaproponowaliśmy m.in. tegoroczną nowość Delaro Forte przede wszystkim do zwalczania łamliwości, mączniaka i septoriozy. Kolejne zabiegi wykonane w technologii trzyzabiegowej to w terminie T2 preparat Cayunis niezawierający triazolu, który ma ochronić górne liście. Ostatni zabieg ma chronić kłosy przed fuzariozami – mówił Dariusz Szymański z Bayer. W technologii dwuzabiegowej wazny jest termin drugiego zabiegu. Tu przedstawiciel Bayer polecał jego wykonanie w fazie końca kłoszenia, by preparat mógł jeszcze ochronić górne liście oraz w stopniu wystarczającym kłosy dla zapewnienia wysokiej jakości ziarna.