W Polsce uprawia się owies na ok. 0,5 mln ha, a jego hodowla ma na celu połączenie wysokiego plonowania z zadowalającą jakością ziarna. Wśród pożądanych cech liczy się także duża masa 1000 ziaren, gęstość w stanie zsypnym, zawartość białka i tłuszczu oraz dobre wyrównanie. Ważna, zwłaszcza dla opłacalności uprawy, jest także zdrowotność poszczególnych odmian.
Zestawienie badań PDO prezentuje wyniki z lat 2016–2018 dla najważniejszych cech rolniczo-użytkowych zarejestrowanych odmian owsa. W gatunku tym prowadzone są one tylko na przeciętnym dla rejonu poziomie agrotechniki (a1). W praktyce najczęstszym kryterium wyboru odmian do siewu pozostaje plon ziarna. W tabeli zostały one uaktualnione o dane z roku 2019, a wykaz uszeregowano wg malejącego plonu ziarna w trzyleciu 2017–2019. Pominięto w nim odmiany, które nie były badane w doświadczeniach COBORU w ostatnich trzech latach.
Najlepiej plonujące odmiany w analizowanym okresie to zarejestrowane w 2019 r.: Figaro, Pablo, Refleks, Perun (tab. 1.). Średni plon w 2019 r. wyniósł 55,1 dt/ha.
W tabeli nie uwzględniono zmienności regionalnej odmian, która – podobnie jak u pozostałych gatunków zbóż – jest wyraźna. Mimo że Polska nie jest dużym krajem, każdy jej rejon (I–VI) charakteryzuje się innymi glebami oraz mikroklimatem, co rzutuje m.in. na lokalne wyniki plonowania uprawianych odmian oraz jakość zbieranego ziarna.
Wyleganie i zdrowotność odmian
Jedną z cech ocenianych w badaniach PDO jest podatność odmian na wyleganie, która jest skorelowana z wysokością roślin. Im rośliny wyższe, tym bardziej skłonne do wylegania. Wyleganie, które uszkadza źdźbła, ogranicza też transport wody i składników pokarmowych, zmniejsza plon oraz utrudnia zbiór…
Dalszą część artykułu o wynikach badań PDO owsa znajdziesz w nowym wydaniu 2/2020 „top agrar Polska”. Chcesz uprawiać odmiany rekomendowane do twojego rejonu? Powinieneś więc konieczne przeczytać pełne opracowanie.
[bie]
StoryEditor
Owies w badaniach PDO
Owies to fitosanitarny gatunek w płodozmianie, mimo to jego odmiany podlegają standardowym badaniom PDO. Ich plonowaniei wartość użytkowa mogą bowiem ulec z czasem degradacji, zwłaszcza podczas zachodzących w naszej strefie zmian klimatu.