Krok nr 1: Zidentyfikuj niedobory
Różnice w gęstości upraw, czy niedobory makro i mikro elementów, nie są w wystarczającym stopniu wykrywalne z pobocza drogi lub z ciągnika. Dlatego ważne jest, aby udać się w "środek" pola, lub wspomagać się zdjęciami lotniczymi czy zdjęciami satelitarnymi, które dostarczają informacji o obszarach, w których rośliny wykazują braki, lub nadmiar pierwiastków.
Krok 2: Kupuj tylko sprawdzone nawozy
Jakość ma pierwszeństwo przed ceną. Prawdą jest, że tani nawóz zawiera również tę samą zalecaną zawartość składników odżywczych. Jeśli jednak nawóz ulegnie np. zawilgoceniu to straci na wartości. Dlatego warto wybierać sprawdzonego dostawce, który wiemy, że mamy pewność, że dba o zamawiany przez siebie towar dla klientów. Koniecznie przed rozsianiem, sprawdź zakupiony towar. Jeżeli granula nie jest równa, a nawóz jest zbrylony, albo nadmiernie pylisty zgłoś to do sprzedawcy.
Krok 3: Przygotuj rozsiewacz!
Warto przygotować tzw. checklistę, wg której należy postępować w czasie zaczepiania rozsiewacza do ciągnika. To bardzo ważne zwłaszcza w większych gospodarstwach, gdzie za prace polowe odpowiadają pracownicy. Lista kontrolna musi zawierać takie punkty, jak kontrola ciśnienia w oponach ciągnika, kontrola długości wieszaków ramion podnośnika, wysokość tarcz nawozowych od podłoża i wypoziomowanie rozsiewacza. Więcej o kalibracji rozsiewacza przeczytasz TUTAJ: Jak precyzyjnie rozsiać nawóz? Regulacja rozsiewacza i nie tylko
Krok 4: Pamiętaj o warunkach pogodowych podczas rozsiewania nawozu
Wiatr wpływa na równomierne stosowanie nawozu. Podstawową zasadą jest to, że w dniu aplikacji nie powinien wiać szybciej niż 5 m/s. Limit ten jest prawidłowy dla średniej wielkości ziaren nawozu, takich jak saletra wapniowo-amonowa.
- Praktyczna zasada dla średnich szerokości roboczych do 27 metrów jest następująca: [gęstość nawozu] kg/l x 5 = [maks. prędkość wiatru] m/s. Na przykład mocznik, który ma gęstość 0,8 k/l, nie powinien być już stosowany przy sile wiatru 4 m/s. Z drugiej strony, niektóre nawozy fosforowe o ciężkim ziarnie 1,2 k/l mogą być bez problemu aplikowane na dany obszar nawet przy wietrze o prędkości 6 m/s.
W przypadku większych szerokości roboczych zalecane jest odjęcie jednego metra na sekundę. Jeśli chcemy pracować tylko na szerokości 15 m, a obliczenia dały 5, możemy również rozrzucać z prędkością 6 m/s – wylicza doradca z portalu agrarheute.com
Bernat Patrycja
Fot: Sierszeńska