Naukowcy z brytyjskiego Rhotamsted Institute poinformowali ostatnio, że w Europie niektóre kraje, m.in. Francja, Szwajcaria, Hiszpania i Dania, a także Anglia zgłaszają problem z nieznanym do tej pory chwastem jednoliściennym – tzw. szczurzą kostrzewą (na zdjęciu). To gatunek jednoroczny, występujący w naszej strefie klimatycznej dość powszechnie na nieużytkach, terenach przemysłowych czy kolejowych. Nie był jednak obecny do tej pory na gruntach uprawnych. Po drugiej stronie globu, w Australii, gatunek ten z kolei zachwaszcza zboża już od 50 lat.
Dr Lucie Büchi, która kieruje projektem monitorującym występowanie chwastu na terenie Wielkiej Brytanii, poinformowała, że wśród rolników prowadzona jest właśnie ankieta w celu stwierdzenia, gdzie dokładnie gatunek ten zachwaszcza uprawy i w jakim stopniu jego rozprzestrzenianie się ma związek z systemem uprawy roli. W przypadku wystąpienia kostrzewy na polu rolnik będzie poproszony o przesłanie próbki nasion do dalszych analiz, m.in. sposobu adaptacji tego „nierolniczego” dotąd chwastu do warunków polowych. To chwast trudny do zwalczenia, więc jak podkreśla dr Büchi, problem musi być szybko zdiagnozowany, bo inaczej na Wyspach pojawi się drugi lisi ogon (wyczyniec), z którym w niektórych rejonach nie da się już walczyć ze względu m.in. na uodpornienie na herbicydy.
jd, fot. Gibson
StoryEditor
Przybywa chwastów roślin uprawnych
Rolnicy prowadzący konwencjonalną produkcję roślinną muszą zmagać się z nasilająca się odpornością chwastów. I to w każdym zakątku globu. Bardzo problematyczne są chwasty jednoliścienne, bo oprócz tych znanych na polach pojawiają się też nowe gatunki.