Przymrozki w Polsce (6.10.2019 r.)
W kolejnych dniach przyszło ocieplenie, a synoptycy zapowiadają wysokie temperatury zwłaszcza w nadchodzący weekend – w centralnej i południowej Polsce nawet do ok. 20°C. To skłania rolników do podejmowania decyzji o wykonaniu zabiegów ochrony roślin na oziminach.
Uwaga! W tych okolicznościach – wcześniejszych przymrozkach i napływającej fali ciepła – przed każdym opryskiem należy bezwzględnie sprawdzić kondycję fizjologiczną roślin. Dotyczy to głównie zabiegów herbicydowych na zbożach ozimych i w rzepaku oraz stosowania regulatorów wzrostu w zbożach ozimych oraz ewentualne drugie skracanie łanu w rzepaku. W obydwu przypadkach rośliny są bardzo wrażliwe na większość zastosowanych substancji z tych grup użytkowych.
Jeśli uprawy wykazują utratę turgoru czy nienaturalne przebarwienia, zamiast spodziewanego efektu działania środka, rośliny zareagują fitotoksycznie, co ograniczy ich zimotrwałość, a w skrajnych przypadkach będzie skutkowało redukcją obsady.
Obecnie należy również zwrócić uwagę na zalecaną minimalną temperaturę powietrza w trakcie wykonywania opryskiwania upraw poszczególnymi pestycydami. Dla wielu s.cz. wynosi ona znacznie powyżej 5–6°C, a tylko dla nielicznych jest niższa. Wymóg ten zdecyduje obecnie o skuteczności działania środka. W sytuacji jego niedotrzymania może także dojść do uszkodzenia roślin na polu. Należy zatem każdorazowo sprawdzić to kryterium w etykiecie środka ochrony roślin.
Przykładowe temp. minimalne dla niektórych s.cz. stosowanych jesienią – herbicydy (zboża ozime [z] i rzepak ozimy [rz]):
- 2,4-D: 8–12°C (z)
- beflubutamid: 0°C (z)
- bifenoks: 4°C (rz)
- chlopyralid: 3–6°C (rz)
- chlorosulfiron: 8°C (z); dla zabiegów nalistnych; dla doglebowych może być niższa
- flufenacet: 10°C (z)
- jodosulfuron: 6–10°C (z)
- pendimetalina: 0°C (z)
- propyzamid: 0°C (rz)
- prosulfokarb: >0°C (z)
- pinoksaden: 1°C (z)
- tribenuron: 2-4°C (z).
- chlorek chloromekwatu: >10°C (rz).