Jeszcze w latach 80. poprzedniego stulecia emisja dwutlenku siarki do atmosfery w Polsce przekraczała rocznie 4 mln t, co skutkowało opadem siarki na pola i pastwiska liczonym w dziesiątkach, a w niektórych regionach nawet setkach kg/ha.
W tym okresie badania skupione były na toksycznym działaniu tlenków siarki na roślinę i skażeniu gleb siarczanami. Aktualnie wg szacunków GUS emisja SO2 do atmosfery wynosi ok. 0,5 mln t, co zapewnia dopływ siarki z opadów atmosferycznych poniżej 4 kg/ha na rok w rejonach północno-wschodnich i do ok. 6 kg ha na rok w rejonach południowych.
Zobacz także: Ochrona przed zarazą ziemniaka - w tym roku znacznie szybciej
Dlaczego brakuje siarki?
W Europie znaczne ograniczenie emisji siarki do atmosfery to efekt wyeliminowania ze spalania mocno zasiarczonego węgla, zmian technologicznych w procesach produkcyjnych oraz instalowania na kominach przemysłowych i miejskich kotłowni specjalnych filtrów. Także intensywna produkcja polowa oraz technologia uprawy gleby sprawiają, że zawartość siarczanów w glebach systema...