StoryEditor

Szkodniki magazynowe wołek, omacnica i kapturnik – jak sobie z nimi poradzić?

Ziarno nie jest sprzedane, magazyn pełen, a szkodniki panoszą się doskonale. Wpływa to na cenę skupu, nawet jeśli znajdą w ziarnie martwe osobniki. Czy jest sposób na niedopuszczenie ich do magazynu lub na zwalczanie owadów w magazynowanym ziarnie?

24.07.2024., 12:15h

Na początek warto oszacować ryzyko pojawienia się szkodników magazynowych.

  • Dużo zależy od szczelności magazynu zboża. Jednak z powodu konieczności wentylacji nie ma idealnie szczelnych silosów. Można jednak zmniejszyć ryzyko poprzez montowanie siatek o drobnych oczkach w miejscach nawiewu powietrza.
  • Kolejnym czynnikiem ryzyka jest materiał budowlany, z którego powstał magazyn. W starych, płaskich budynkach z drewnianymi elementami, ryzyko jest większe, gdyż w szparach łatwiej ukryć się owadom przed środkiem owadobójczym. Mniejsze jest ryzyko w blaszanych silosach oraz w budynkach z nieporowatego betonu, ale i tam nie jest ono zerowe.
  • Bardzo dużym czynnikiem ryzyka jest pochodzenie składowanego ziarna, a nawet miejsca, w których przebywały przyczepy, środki transportu, czy inne urządzenia i maszyny, składowane często pod wspólnym dachem z ziarnem. Jeżeli ziarno pochodzi ze składowania w innym magazynie, a także przyczepy zmieniały miejsce postoju, to ryzyko zawleczenia owadów jest bardzo duże.
  • W końcu istotna jest temperatura i wilgotność. Zasada jest prosta – im wilgotniej i cieplej, tym ryzyko namnożenia populacji owadów wyższe. Niestety, nie sprzyja temu obecna sytuacja, gdy magazyny są pełne, a na zewnątrz robi się coraz cieplej.

Regularny monitoring magazynów zbożowych

Aby nie dopuścić do rozwoju populacji owadów, konieczny jest regularny monitoring ich obecności. Do tego służą pułapki pokarmowe lub lepowe na motyle. Warto też pobierać próbkę ziarna z wnętrza pryzmy czy silosu i przesiać ją na drobnym sicie w poszukiwaniu owadów.
 

W razie wykrycia pierwszych szkodników w ziarnie, konieczna jest dezynsekcja. Najskuteczniejsze jest gazowanie ziarna (np. za pomocą generatorów fosforowodoru). Ponieważ to substancja wysoce toksyczna, to czynnością tą zajmują się przeszkolone osoby (można wynająć firmę z tzw. branży DDD). Ziarno może być też dezynsekowane za pomocą oprysku (np. na taśmociągu).
 


Omacnica spichrzanka fot. Tomasz Klejdysz.

 


Kapturnik zbożowy fot. Tomasz Klejdysz.

 


Wołek zbożowy fot. Tomasz Klejdysz.

 

 

 

Tomasz Czubiński
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. grudzień 2024 16:37