Są trzy grupy szkodników glebowych groźnych wczesną jesienią: pędraki, drutowce i rolnice. Pierwsze dwie grupy są charakterystyczne dla stanowisk po użytkach trwałych i ugorach oraz w płodozmianie z kukurydzą i burakami. Do ich zwalczanie podchodzi się też wspólnie i nieco inaczej niż w przypadku rolnic – gąsienic nie związanych ze stanowiskiem i przedplonem, ale bardziej z konkretnym rokiem.
Drutowce i pędraki
Drutowce to larwy chrząszczy z rodziny sprężykowatych a pędraki są larwami chrząszczy chrabąszczowatych. Wspólna ich cecha, to trwający 2-5 lat cykl rozwojowy. Dlatego częściej one występują po uprawach trwałych i w systemach bezorkowych, zwłaszcza w uprawie zerowej i strip-till. Są to po prostu miejsca, gdzie gleba jest rzadko wzruszana na całej powierzchni.
pędrak – fot. Tomasz Czubiński
drutowiec – fot. Tomasz Czubiński
Osiągamy to przez niszczenie samosiewów i chwastów pomiędzy sezonami. Co ważne niszczenie zielonej szaty musi być intensywne na głębokość żerowania tych szkodników, czyli wczesną jesienią jest to 8–12 cm a nie tylko poderwanie i wyrwanie roślin. Powinny one być wręcz mulczowane. Samosiewy powinny też być dopingowane do kiełkowania, tak aby kolejne grupy szkodników podchodziły pod korzenie i były niszczone narzędziem uprawowym. Do tego nadają się talerzówki i aktywne brony a następnie mulczery. Mniejsza jest skuteczność tego zadania za pomocą kultywatora o sztywnych łapach a najmniejsza pługa. Co ważne po zabiegu uprawowym warto nie przeszkadzać ptactwu, które wydziobuje wyrzucone na wierzch drutowce i pędraki.
Rolnice
Ze zwalczaniem rolnic sprawa wygląda nieco inaczej. Rozwijają się one zaledwie kilka miesięcy a w glebie żerują kilka tygodni, potem zaprzestają żerowania i przygotowują się do zimowania. Nie są wiec związane z przedplonem. W tym roku obserwowałem dużą liczbę motyli dorosłych – ciem, dlatego przypuszczam, że za 1-2-3 tygodnie w glebie pojawi się dużo gąsienic rolnic. Mogą one pojawić się na polach po zebranych zbożach i rzepaku. Wówczas ruszą z żerowaniem i zaczną zjadać rosnące rośliny - chwasty, samosiewy i nowo posiane oziminy.
efekt żerowania rolnic
Na rolnice w zbożach także nie ma środków chemicznych. Konieczne są zatem zabiegi uprawowe, tak aby wydobyć na wierzch jak najwięcej tych gąsienic i oddać je działaniu ptaków i słońca. W ich przypadku dobrze jest zrobić jeden zabieg talerzówką na głębokość 6–8 cm a po 2-3 godzinach pole uprawić cięższą broną działającą na głębokość 4–6 cm, tak aby wydobyć kolejne larwy z gleby.
tcz