Ewapotranspiracja (ET) to ubytek wody z powierzchni Ziemi drogą bezpośredniego parowania z wód i gleby oraz oddychania roślin (transpiracji) – tyle mówi definicja. Dla roślin oznacza to konieczność stałego uzupełniania potrzeb wodnych z wód gruntowych lub bieżących opadów. Jeśli są one ubogie, na polach mamy do czynienia z suszą.
Na szczęście intensywne opady w czerwcu i lipcu na większości obszaru Polski sprawiły, że z tym zjawiskiem mamy obecnie do czynienia głównie w woj. zachodniopomorskim, wielkopolskim i pomorskim oraz lokalnie w lubuskim, dolnośląskim i warmińsko-mazurskim.
Jak proces ten przebiega w rzeczywistości prezentuje to mapa utworzona przez system EUMETSAT Land SAF (Satelitarne Centrum Aplikacyjne dla Powierzchni Ziemi). Dane satelitarne dotyczące: promieniowania słonecznego, albedo powierzchni, aktualnego stanu pokrywy roślinnej, wilgotności gleby, są wykorzystywane przez ECMWF TESSEL SVAT model, z których ostatecznie uzyskuje się informację o aktualnej ewapotranspiracji (patrz mapa – źródło IMGW; rozdzielczość przestrzenna dla Polski wynosi 5–6 km; wartości ET podane są w mm).
Mapa sumy ewapotranspiracji za ostatnie 10 dni obliczona w cyklu 30 minutowym przedstawia wysokie jej wartości dla kraju. Przedział ten wynosi od 10 do 50 mm, co daje średnią 30 mm. Jeśli zjawisko występuje w dłuższym terminie, oznacza to znaczący ubytek wody z gleby. Gdy deficyt wody ogranicza proces fotosyntezy roślin, mamy do czynienia z początkiem rozwoju suszy rolniczej, ale jednocześnie spadkiem tempa tego procesu w środowisku.
[bie]
StoryEditor
W ciągu 10 dni wyparowało od 10 do 50 mm wody
To nieprawdopodobne, ale ekspertyzy wskazują, że w kraju z wód, gleby i powierzchni roślin w ciągu minionych 10 dni wyparowało od 10 do 50 mm wody.