Poszukać przeciwnika
Obecność gryzoni na polach zdradzają uszkodzenia na roślinach oraz wejścia do nor. Zaobserwowanie tych drugich może być w tym roku utrudnione przez intensywne deszcze, które mogły spowodować ich rozmycie i sprawić, że są niewidoczne. Nor zatem szukamy przy miedzach czy rowach. Należy jednak sprawdzić, czy są to nory czynne. Gryzonie bowiem po jakimś czasie mogą przenieść się w inne miejsce. W tym celu na powierzchni hektara wyznaczamy obszar 100 m2 (10 × 10 m), najlepiej w 3–4 punktach pola. Występujące na nim otwory do nor zadeptujemy i po paru dniach sprawdzamy, czy zostały one na powrót odgrzebane. Liczba czynnych nor podpowie, czy został przekroczony próg szkodliwości. Jesienią wynosi on 200–300 czynnych nor/ha, a wiosną 100–200 nor/ha.Naturalni wrogowie
Zwalczanie gryzoni na polach należy przeprowadzać przede wszystkim jesienią. Jako główną broń należy traktować uprawę gleby, czyli podorywkę i orkę. Warto pamiętać, że im więcej resztek i materii organicznej w glebie, tym większe ryzyko zasiedlenia stanowiska przez gryzonie. Tam, gdzie nie udało się, np. zebrać zboża czy słomy, może być ich więcej.Warto też postawić na naturalnych wrogów gryzoni. Należą do nich m.in.: ryjówki, jeże, łasice, płomykówki, bociany czy myszołowy. Ptakom można pomóc w wyłapywaniu gryzoni. Na otwartych polach warto ustawić tyczki o wysokości 3–4 m (na zdjęciu), na których będą one siadać i wypatrywać zdobyczy. Wystarczą cztery na każdy hektar. Innym sposobem ograniczania liczebności gryzoni jest walka chemiczna, która jednak jest mocno ograniczona.
Chemia jest, ale mało
Jeśli chodzi o walkę chemiczną, niestety nie mamy dużego pola do popisu. Od kilku lat na rynku dostępny jest tylko jeden preparat pozwalający na walkę z gryzoniami na polu (był też okres, kiedy ten preparat nie był dostępny). Ziarno zatrute fosforkiem cynkowym 01 AB ma rejestrację w zbożach ozimych i jarych oraz w sadach drzew ziarnkowych i pestkowych. W zbożach preparat można zastosować raz, poza sezonem wegetacyjnym – późną jesienią, podczas bezśnieżnej zimy oraz na przedwiośniu. Zatrute ziarno wykłada się po 10–20 sztuk do otworów nor lub wykopanych dołków, zabezpieczonych np. deską. Jednorazowo można zastosować do 2 kg/ha preparatu. Opakowanie 20 kg kosztuje 340–360 zł.jd, fot. Daleszyński